„Kochaj matkę, ale nie daj się zniszczyć”


Nie jesteś egoistką, jeśli stawiasz granice kobiecie, która Cię urodziła.


W naszej kulturze postać matki bardzo często stawiana jest na piedestale i nadmiernie gloryfikowana.
Stereotyp matki, z jakim większość z nas dorasta to wizja kobiety, która daje, nie oczekując nic w
zamian, która poświęca się bezgranicznie dla swoich bliskich, zwłaszcza dzieci, która nigdy nie
narzeka, jest szczęśliwa, że może żyć dla innych, nigdy nie kwestionuje tego stanu rzeczy i swojej roli
w rodzinie i społeczeństwie. Posiadanie dzieci w większości kultur zwiększa status społeczny, a sam
fakt posiadania potomstwa sprawia, że ludzie darzą nas większym szacunkiem i patrzą na nas z
podziwem. Osoby bezdzietne natomiast postrzegane są jako osoby egoistyczne, nastawione
hedonistycznie do życia, którym brakuje powołania i głębszego celu w życiu.
Media, filmy czy popkultura tylko wspierają taką wizję matek. W wielu kręgach społecznych i
kulturowych mówienie o swoich matkach w sposób inny niż poprzez podkreślanie ich licznych zalet
wciąż spotyka się z niezrozumieniem, szeroko otwartymi oczami, byciem nazwanym
„niewdzięcznym/niewdzięczną”, bo przecież nasza matka „tyle dla nas poświęciła”.
Tymczasem rzeczywistość niestety nie jest jednoznaczna. Statystyki dobitnie pokazują, że co najmniej
1 na 4 dzieci doświadcza jakiejś formy przemocy lub zaniedbania w ciągu swojego życia: 9% z nich
jest molestowana seksualnie, 18% doświadcza przemocy fizycznej, a zdecydowanie najwięcej, czyli
prawie 80% doświadczyło jakiejś formy zaniedbania (fizycznego lub emocjonalnego). W ponad 90%
opisanych przypadków, sprawcą przemocy wobec dziecka jest jeden lub oboje rodziców (Brown, C.,
Yilanli, M., Rabbitt, A., 2023). Bez względu na jej formę, doświadczenie przemocy w dzieciństwie
niemal zawsze niesie za sobą poważne skutki, zarówno dla zdrowia fizycznego jak i psychicznego,
emocjonalnego. Psychologiczne skutki doświadczenia przemocy w dzieciństwie to np.: zaniżona
samoocena, niskie poczucie własnej wartości, trudności z nawiązywaniem bliskich relacji, trudności w
regulacji emocji, zachowania autodestrukcyjne, problemy z agresją, skłonność do uzależnień. Szacuje
się, że co najmniej 80% osób, które mają za sobą doświadczenie przemocy w dzieciństwie w
dorosłości cierpi na przynajmniej jedno zaburzenie psychiczne. Większość z tych osób, jeśli w
przyszłości sama zostanie rodzicami i wcześniej nie upora się z trudnymi przeżyciami z własnego
dzieciństwa, również będzie stosować przemoc wobec własnych dzieci lub innych osób na zasadzie
przymusu powtarzania.
Jeśli czujesz, że Twoja matka tak naprawdę nigdy Cię nie lubiła, nie była Tobą zainteresowana lub nie
rozumiała, co czujesz, czego pragniesz – nie jesteś w tym sama. Masz prawo mówić o swojej
krzywdzie głośno. Być może Twoja matka była niedostępna emocjonalnie lub nadopiekuńcza. Nie
wszystkie matki są ciepłe, opiekuńcze i dostrojone do swoich dzieci w myśl kulturowego mitu. Nie
wszystkie widzą je takimi, jakimi naprawdę są. Niektóre z nich odrzucają swoje dzieci, mniej lub
bardziej otwarcie. Podświadomie dążą do tego, aby to ich dzieci zaspokajały ich własne potrzeby.
Wierzą, że mogą od nich otrzymać bezwarunkową miłość, jakiej nie zaznały od swoich własnych
matek. Matki, które stosują wobec swoich dzieci przemoc fizyczną, kary cielesne istnieją. Matki, które
przekraczają intymne granice swoich dzieci – również.
Dziecko, które jest jawnie odtrącane, poniżane, zawstydzane, atakowane przez rodzica nie przestaje
kochać swojego opiekuna. Przestaje kochać siebie.
Jako dziecko nie miałaś wyjścia i możliwości ucieczki z sytuacji. Twoje przetrwanie w zupełności
zależało od podtrzymania relacji z rodzicem, bez względu na to, jaki on był i jak byłaś traktowana. Ale
jako osoba dorosła, masz wybór. Możesz powiedzieć „stop” manipulacji, poniżaniu, wbijaniu w

poczucie winy. Możesz przerwać cykl międzypokoleniowej przemocy. Możesz wyznaczyć granice,
jasno zakomunikować innym, że nie zgadzasz się na bycie traktowaną w ten sposób – również
osobom, z którymi łączą Cię więzy krwi. Możesz zatroszczyć się o siebie, traktować samą siebie tak,
jak powinnaś i chciałabyś być traktowana w dzieciństwie. Możesz również odejść, zerwać kontakt.
Jeśli jakakolwiek relacja sprawia, że przestajesz kochać siebie – to wyraźny sygnał ostrzegawczy,
znak, aby poważnie zastanowić się nad sensem jej trwania. Masz prawo do relacji opartych na
wzajemnym szacunku, bezpieczeństwie, wsparciu. Masz prawo stanąć w obronie siebie, nawet jeśli
Twoja matka nigdy tego nie zrobiła.

Źródła:
– https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK470337/
– https://americanspcc.org/child-maltreatment-statistics/
– https://mdsearchlight.com/child-health/child-physical-abuse-and-neglect/?utm_source=pubmedlink&utm_campaign=MDS&utm_content=19403